www.teczoweogrody.fora.pl

Monia

taka mała dygresja i prośba zarazem: gdy już wieczorem "nowy" parking jest w całości zajęty, i zostawiamy auta na łuku drogi - parkujmy je PO JEDNEJ stronie !!
a nie, jak się zdarza pewnemu sąsiadowi, że parkuje auto pojedynczo - po przeciwnej - wtedy nie ma jak już dalej ustawiać aut, bo się zablokuje wyjazd z parkingu, a tak to jeszcze zmieściłoby się jedno czy dwa auta więcej.....

Endrjus

dokładnie....dzisiaj tak jest...peugot 407 stoi po przeciwnej stronie...

jan

przed chwila widzialem jak combi musialo zakrecic prawdziwy niezly slalom miedzy A3 a B7 zeby dojechac na parking.. przykre to jest..
a pioruny uderzaja w ziemie..

a teraz tak widze z daleka, ze zaparkowal duzy samochod na poczatku garazy w B7 i wraz z czrnym na przeciwko i fioletowym zablokowali totalnie przejazd miedzy A3 a B7 na parkingi... (obym sie mylil)
a na nowym parkingu 7 (siedem) miejsc wolnych..

jan

mam taki mały konkursik - kto mi zarecytuje pisemnie paragraf 5 punkt nr 12 z obowiązującego nas regulaminu porządku domowego uchwalonego dnia 12.04.2007..?
drugie pytanie - czy mozna ten punkt podciągnąc pod zastawianie dojazdu do posesji (w razie karetki itp) poprzez nieodpowiednie parkowanie..
ile osob zna ten regulamin? czy to tylko świstek papieru???

Endrjus

Jan jak dla mnie to świstek papieru...regulaminy są dla głupców...sorry jeżeli kogoś obraziłem Smile

Jeżeli już taki regulamin istnieje to chyba każdy mieszkaniec powinien go dostać od zarządcy wraz z wymiarami opłat itp i pokwitować Smile

Ja jak się wprowadziłem to po trzech miesiącach nicości (od kupna o wiele dłużej) wybrałem się do zarządcy z pytaniem czy coś mam płacić czy mam wszystko w gratisie? Jakie było moje zdziwienie Wink

kiedy okazało się że jednak muszę za wszystko płacić Smile

Więc pytam zarządcy (a raczej mój żonex) czemu nikt przez trzy miesiące nie podszedł do nas powiedzieć jakie są zasady płacenia, ogólnego współżycia na osiedlu itp? Na co nasz kochany Pan Zarządca że on nie ma czasu po wszystkich nowych biegać...nie miał nawet czasu wsadzić wymiaru opłat do skrzynki...chyba na nic nie ma czasu Smile

Przecież on dokładnie wie które mieszkania zostały sprzedane...dajmy poł roku na wprowadzenie...ale w końcu jako zarządca który bierze od nas hajs mógłby zadbać żeby nowi dowiedzieli się co i jak. Ciekawy jestem jak jest z tymi co wprowadzają się teraz...

Wracając do regulaminu nigdy go nie widziałem...jak pewnie większość mieszkańców. Jan gdzie go wykopałeś? Smile

jan

wyciagnalem od zarzadcy
a regulaminy itp moim zdaniem nie sa dla glupcow ale raczej dla tych, ktorzy widzą tylko swoj interes nie zważając na kogos obok..

Endrjus

teczowa_o

Ja mam ten regulamin (z zakazem karmienia ptaków Laughing

) - dostałam od Bychowiec, na pierwszym zebraniu wspólnoty, ale niektórzy sąsiedzi dostali wcześniej, o czym przekonaliśmy się już pierwszego dnia, próbując po godz. 19.00 równać ściany Cool

niewmag

jan

Endrjus

Monia

do osoby jeżdżącej czarnym pick up'em - to, że posiada taki typ samochodu NIE UPOWAŻNIA do zostawiania go na trawniku !!!!! notorycznie !! - proszę poszukać miejsca na którymś z parkingów, lub innym miejscu nie blokującym innych samochodów / wjazdów do garaży.

mike

szanowni sąsiedzi,

jestem właściecielem garażu już od ponad pół roku, od dwóch miesięcy już tu mieszkam na stałe, od kilku dni wisi tabliczka na garażu, by go nie zastawiać. Niestety z tego co widzę, mój garaż jest najczęściej zastawiany, ostatnio zdarza się to niemal codziennie.

Odkąd tu mieszkam, niejednokrotnie nie mogłem wyjechać z garażu, trąbienie zazwyczaj nic nie dawało, a wyznaję zasadę, że nie musi całe osiedle cierpieć i słuchać przez godzinę sygnału, bo komuś wygodnie było zastawić mi wyjazd. Rezultatem było to, że nie mogłem pojechać wcześniej do pracy, tylko czekać aż ktoś się wyśpi i odjedzie. Prowadzę własną działalność, jak nie mogę spać, to mogę jechać do biura nawet o 5 - chyba mnie rozumiecie, że o takiej porze nie będę trąbił by mnie odblokowano. Wieczorem także problemy - ostatnio CODZIENNIE parkowane są auta na 2-3h blokując mi wyjazd. Mam 5-miesięczne dziecko, już raz mi się zdarzyło, że nie mogłem wyjechać z nim do lekarza i musiałem wzywać lekarza do domu, koszt - 100zł Smile

Ale przeżyję, gorzej, jak kiedyś będę musiał wyjechać nagle do szpitala.

Dlatego mając na uwadze powyższe, jak również to, że przez ostatnie miesiące grzecznie wkładałem karteczki z prośbą o niezastawianie garażu wykazując dużą dozę dobrej woli, co poskutkowało jedynie połowicznie chciałem uczciwie poinformować, że odtąd każdy taki przypadek będę zgłaszał na komendę w Mierzynie. Za zaleceniem pracownika komendy, robię zdjęcia aut, co w przypadku kolejnego zastawienia garażu da policjantom powód do wystawienia mandatu "z górnej półki".

Mieszkańców proszę o poinformowanie gości, którzy ich odwiedzają o tym fakcie. We wtorek srebrne Audi A4 kombi, w środę granatowy Citroen. Jeszcze wczoraj przykleiłem szarą taśmę kartkę z ostrzeżeniem, że następnym razem wezwę policję, chociaż miałem już telefon w ręku (Myślę, że właściciel wolał pomęczyć się chwilę z tą taśmą niż ponosić koszty mandatu, holowania itd.).

Podsumowując, po długim okresie wyrozumiałości i dobrej woli mam już po prostu dosyć, codziennych nerwówm niemożności wyjazdu do pracy i w razie nagłej potrzeby, chciałem po prostu uczciwie poinformować, że odtąd będę robił to, co zaleca zarządca oraz dzielnicowy - wzywał policję.

Mój garaż, pierwszy od strony klatki nr 18.

pozdrawiam.

PS. jeżeli właściciel Citroena, któremu przykleiłem kartkę chce porozmawiać (nawet osobiście), proszę o prywatną wiadomość.

dc

Mike,

jestem pod wrazeniem Twojej ciepliwosci! Smile

Popieram w 100%!
Nie wiem skad sie tacy ludzie biora... Jak nie zastawianie wjazdu, to smietniki...

prismatic